Autor: Edyta Jantos Data publikacji: 23.06.2015
Sacrum Profanum , festiwal , Kraków , muzyka klasyczna , muzyka współczesna , Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Festiwal organizowany co roku w Krakowie to ambitny projekt, który łączy ze sobą kontrastową muzykę współczesną z klasyczną i robi to na najwyższym, Europejskim poziomie. Taką też, dopiętą na ostatni guzik, aplikacje mobilną proponują nam twórcy festiwalu.
Przy pierwszym kontakcie, w oczy rzuca się kompletnie achromatyczny design, poza zdjęciami czy filmami z poprzednich edycji, wszystkie elementy są czarno-białe. Ekran powitalny jest bardzo przejrzysty, obraz w tle tworzy efekt głębi, co również jest przyjemne dla oka, a kwadraty ułożone „w karo” odsyłają do odpowiednich funkcji. Aplikacja zawiera prawie wszystkie informacje dostępne również na stronie festiwalu , jest więc dosyć obszerna. Po kilku lub kilkunastu minutach od jej pierwszego uruchomienia widać, że ta mnogość informacji ułożona jest w logiczny plan: na początku mamy informacje o programie tegorocznej edycji z podziałem na koncerty lub na cykle, następnie możemy przejrzeć informacje o wykonawcach muzyki współczesnej lub kompozytorach klasycznych, którzy pojawią się na tegorocznej edycji. Pozostałe kafelki odsyłają do informacji o biletach, aktualnościach, miejscach koncertów itp. Aplikacja jest też dostępna w wersji angielskiej, a zmiana języka jest błyskawiczna i intuicyjna – ikonka znajduje się w prawym górnym rogu ekranu powitalnego.
To, co uważam, że powinno zostać poprawione , to jedna zbiorcza mapka ze wszystkimi punktami biletów i miejscami koncertów, a nie sześć pojedynczych. Chcąc kupić bilet w Krakowie, jest mi o wiele łatwiej, jeśli mogę oszacować położenie najbliższego punktu biletowego, a nie sprawdzać po kolei adres każdego z nich. Może jeszcze dodałabym informacje o parkingach przy każdym z miejsc koncertowych, ale to już taki drobny dodatek, bez którego można się obejść.
Moja kolejna drobna sugestia, to udostępnienie wersji dla słabowidzących. Mimo ciemnego tła i białych liter, czcionka jest raczej zbyt mała i wąska, by była widoczna dla niepełnosprawnych. Myślę, że ta uwaga zasługuje na rozważenie, zwłaszcza że projekt dofinansowano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Podsumowując, aplikacja zachwyca swoją grafiką i achromatycznymi barwami. Jest prosta w obsłudze i zawiera mnóstwo przydatnych informacji. Podczas jej używania zauważyłam, że informacja o adresach poszczególnych koncertów zawarta jest w kilku miejscach, co bardzo ułatwia jej odnalezienie – duży plus. Uważam, że twórcy naprawdę dobrze się spisali, a design aplikacji świetnie oddaje doniosły charakter całego festiwalu.